Remigiusz Mróz
- Pisze książki: fantasy, science fiction, horror, kryminał, sensacja, thriller, literatura obyczajowa, romans, powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik, czasopisma
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 15 stycznia 1987
Polski pisarz, autor powieści kryminalnych oraz cyklu publicystycznego „Kurs pisania”.
Ukończył z wyróżnieniem Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie, gdzie uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych.
Laureat Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru z 2016 roku za powieść pt. „Kasacja”. W 2017 roku ujawnił się jako Ove Løgmansbø, autor kolejnych trzech powieści.
Jego książki były nominowane w Plebiscycie Książka Roku lubimyczytać.pl w kategorii kryminał, sensacja, thriller. Otrzymał dotąd dwie statuetki.
Seria z Joanną Chyłką stała się podstawą serialu „Chyłka. Zaginięcie” w reżyserii Łukasza Palkowskiego z Magdaleną Cielecką w roli głównej. Wykupiono także prawa do ekranizacji innych serii autora - z komisarzem Forstem i cyklu „W kręgach władzy”.
- 56 858 przeczytało książki autora
- 99 778 chce przeczytać książki autora
Teksty redakcyjne
Nie godzi się zamykać kursu pisania bez podsumowania. I zanim dopadnie mnie nostalgia, a łezka w oku się zakręci, przejdę szybko do rzeczy – oto dziesięć rad, które powinny pomóc tym wszystkim,... Czytaj więcej
Pytanie klucz, które otwiera…Nie, zasadniczo niczego nie otwiera. Efekt ma dokładnie odwrotny. Po wpisaniu frazy w Google’u wyskakuje nam trylion linków do forów, po przestudiowaniu których... Czytaj więcej
Czytając jakąkolwiek książkę, większość z nas wyczuwa jej rytm. W dodatku ma on dwa wymiary – pierwszy to rytm warsztatowy, drugi to rytm fabularny. Obie te rzeczy można nazywać także na... Czytaj więcej
Książki i czasopisma
Cytaty
Kiedy życie rzuca Ci kłody pod nogi, zacznij budować z nich schody. Zajdziesz wysoko.
Kiedy życie rzuca Ci kłody pod nogi, zacznij budować z nich schody. Zajdziesz wysoko.
Kiedy walczysz ze świniami, czasem trzeba wejść do koryta.
Kiedy walczysz ze świniami, czasem trzeba wejść do koryta.
Był winny jak ocet. Bez dwóch zdań.
Był winny jak ocet. Bez dwóch zdań.
DYSKUSJE